Muszę przyznać, że nastała dość smutna wiadomość. Wczoraj otrzymałam e-maila od Linkliftu, z którego wynikało, że z powodu przeprowadzenia analizy kosztów i korzyści postanowili zakończyć (albo ograniczyć) działalność w Polsce od końca czerwca.

Nie będą więc już od tego czasu rezerwować linków na polskojęzycznych stronach. Co prawda, dotychczasowe kampanie będą kontynuowane, ale nowych nie będzie. A szkoda.

Trochę pocieszające jest to, że za rok planują znów przyjrzeć się polskiemu rynkowi i jeszcze raz przemyśleć decyzję o podjęciu współpracy z polskimi partnerami.

Postanowili odpuścić sobie polski rynek. Szkoda, bo dali mi dość dużo zarobić na swoich stronach. Domyślam się jednak, że to za sprawą prolinku, na który będę się musiała przerzucić, ale nie sądzę, aby stawki były tak optymistyczne.

Właściwie to nie można się dziwić temu, że postanowili odejść  z polskiego rynku, już od jakiegoś czasu zmieniały się zasady wstawiania linków.